Nauka cyferek będzie przyjemniejsza, jeżeli połączymy ją z zabawą. Dlatego wzorując się na filcowych cyferkach z bloga Marty, postanowiłam uszyć podobne.
Każdy filcowy "klocek" jest innego koloru i ma naszytą cyferkę. Wysokość "klocka" wynosi 12cm a średnica 3cm. Na końcach przyszyte są rzepy: z jednej strony część miękka a z drugiej ta z haczykami. Dzięki temu cyferki można ze sobą łączyć i zbudować np.węża. Oprócz cyferek i nauki liczenia od 1 do 10, zabawka świetnie się nadaje do nauki kolorów. A poza tym jest miękka, bo "klocki" wypełnione są kulką silikonową.
Zabawkę zgłaszam do zabawy w kolejnej odsłonie Linkowego Party u Diany oraz do zabawy na blogu Mama Mi szyje.
Jeszcze chciałam się pochwalić niespodzianką jaką otrzymałam od Gosi za mój ochraniacz na łóżeczko, który prezentowałam w związku z zabawą tematyczną. Dostałam śliczną karteczkę wykonaną przez Gosię, trochę "przydasi", które na pewno wykorzystam w moich pracach, coś z biżuterii i coś na osłodę :)
Jeszcze chciałam się pochwalić niespodzianką jaką otrzymałam od Gosi za mój ochraniacz na łóżeczko, który prezentowałam w związku z zabawą tematyczną. Dostałam śliczną karteczkę wykonaną przez Gosię, trochę "przydasi", które na pewno wykorzystam w moich pracach, coś z biżuterii i coś na osłodę :)
Bardzo kreatywna zabawka. I ładna!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! ;)
Rewelacyjna :)
OdpowiedzUsuńCudne! Nie dość, że cyferki to i kolory! :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na zabawkę:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i wykonanie :)
OdpowiedzUsuńFajne. Czekam na drugiego szkraba i własnie potrzebuję fajnych cyferek żeby uwiecznić każdy z 12 miesięcy.
OdpowiedzUsuńPomysłowe i ładne.
OdpowiedzUsuńsuper pomysł pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł i wykonanie eleganckie! :))))
OdpowiedzUsuń